Patron
Henryk Feliks Józef Dobrzański urodził się 22 czerwca 1897 roku w Jaśle. Od młodzieńczych lat interesował się wojskiem i jeździectwem. W roku 1912 wstąpił do Polskich Drużyn Strzeleckich. Wraz z wybuchem I wojny światowej został żołnierzem Legionów Polskich. Z 2 pułkiem ułanów przeszedł cały karpacki szlak bojowy. Za męstwo został odznaczony krzyżem Virtuti Militari V klasy, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, później Krzyżem Niepodległości. Po wojnie w 1918 roku wraz z 2 pułkiem ułanów został skierowany do garnizonu w Bielsku. Służbę zaczynał od stopnia plutonowego, w sierpniu 1920 awansował na porucznika, a w 1922 roku został rotmistrzem. W latach 1924-1928 dał się poznać jako doskonały sportowiec. Sławę przyniosły mu starty w polskiej ekipie jeździeckiej. Polacy odnieśli wówczas sukcesy w międzynarodowych zawodach hippicznych w Nicei, Londynie, Warszawie i Aldershot. Dobrzański był niezwykle utalentowanym jeźdźcem.
Wszedł w skład ekipy olimpijskiej, jadącej do Amsterdamu w 1928 roku.
W styczniu 1927 roku awansowany został do stopnia majora. Wybuch II wojny światowej zastał majora Dobrzańskiego
w Wołkowysku. Przejął wówczas dowódzctwo 110 Rezerwowego Pułku Ułanów. 23 września major Dobrzański zorganizował ochotniczy oddział jazdy,
który miał dotrzeć do walczącej jeszcze Warszawy. Kapitulacja stolicy postawiła go przed dylematem: walczyć dalej czy złożyć broń? Major zdecydował
się na walkę w kraju. 1 listopada jego oddział stanął na Kielecczyźnie. Odtąd region ten stał się terenem działania jednostki żołnierzy Oddziału
Wydzielonego Wojska Polskiego. Major Dobrzański stał się dowódcą pierwszego zorganizowanego oddziału partyzanckiego walczącego z okupantem.
Przyjął pseudonim "Hubal". Uzyskał szerokie poparcie miejscowej ludności. Na wieść o tworzącej się partyzantce przybywali ochotnicy, dostarczano broń i żywość. Zimą 1939/1940 "Hubal" zaczął
rozbudowywać swój oddział, który w szczytowym momencie liczył ponad 300 osób. 30 marca 1940 roku Niemcy przystąpili do akcji likwidacyjnej oddziału, w
starciach z którym wciąż ponosili dotkliwe straty. W końcu kwietnia hitlerowcy ściągnęli do lasów spalskich duże siły i zacieśnili pierścień
okrążenia wokół "hubalczyków". 30 kwietnia 1940 roku, we wczesnych godzinach rannych, odpoczywającego wraz z kilkunastoma żołnierzami
"Hubala" zaskoczyli pod wsią Anielin żołnierze Wehrmachtu.
Major Dobrzański zginął. Jego ciała nigdy nie odnaleziono. 24 czerwca 1940 roku jego oddział przestał istnieć jako zorganizowana jednostka bojowa. W 1966 roku major Henryk Dobrzański
"Hubal" został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Virtuti MIlitari IV klasy.
Żyjący do dnia dzisiejszego "hubalczycy" utrzymują ciągły kontakt ze szkołą noszącą imię ich dowódcy.